20 lutego '24
Zwycięstwo w GP dla H5 Porthos Maestro WH Z w Ocala
Andrew Ryback Photography
W ostatnią sobotę w World Equestrian Centre w Ocali deszcz nie był w stanie powstrzymać tłumów przed zgromadzeniem się na pierwszym międzynarodowym Grand Prix 2024 roku, Coco-Cola Beverages CSI3 * GP. Łącznie 32 kombinacje z dziewięciu różnych krajów wzięły udział w wymagającym torze, zaprojektowanym przez irlandzkiego projektanta Colma Quinna. Pięciu z nich zdołało utrzymać czystość w tej podstawowej rundzie, zapewniając sobie miejsce w skokach. Jednym z nich był Meksykanin Carlos Hank Guerreiro na 10-letnim wałachu H5 Porthos Maestro WH Z, synu Picasso Z i Ogano Sitte, wyhodowanym w Belgii przez Franka Fory'ego i Christophe'a Woutersa. Jako 3. kombinacja na starcie, Carlos Hank Guerreiro i H5 Porthos Maestro WH Z bezbłędnie poradzili sobie również w skoku w dal i z czasem 40,66 s zostali zwycięzcami tego GP CSI3*.
Carlos Hang Guerreiro: "Mój trener Eduardo Menezes powiedział mi, że w konkursie jest tylko pięciu zawodników, więc równie dobrze mogę spróbować swoich sił. Chcieliśmy też trochę przetestować Porthosa. Wciąż jest wystarczająco zielony, a to był dopiero jego pierwszy duży skok. Daniel (Coyle) miał dość szybki czas, więc chcieliśmy spróbować. Wiedziałem, że można zrobić o 1 kantar mniej od przeszkody 1 do przeszkody 2 i z łatwością mi się to udało. Mój koń jest naturalnie bardzo szybki, wystarczy go puścić, a on po prostu lubi galopować do przodu".
"Porthos to po prostu świetny koń. Dostałem go jako siedmiolatka i był wtedy całkiem zielony. Jeździł na nim bardzo młody jeździec z Belgii (Seppe Wouters), który zabrał go na Młodzieżowe Mistrzostwa Europy, a następnie na Mistrzostwa Belgii na poziomie 1,45m. Zobaczyliśmy go tam i wkrótce potem kupiliśmy. Od tego momentu robił wszystko, czego od niego wymagaliśmy. Od zeszłego roku rozwinął się do tego poziomu i miał już kilka czołowych miejsc, ale nigdy nie był na podium ani nie wygrał. Nie mógłbym być z niego bardziej zadowolony. Zrobił dziś wszystko, a nawet więcej".
Jednak na podium CSI3* GP znalazł się także drugi koń z Zangersheide, a to za sprawą Irlandczyka Toma Wachmana i 13-letniego siwego wałacha Berlux Z, syna Berlina i Major de la Cour wyhodowanego przez Laveco NV. Wachman i Berlux Z również zdołali przejechać rundę bezbłędnie, ale linię mety przekroczyli w 43,67 sekundy.
Dzień wcześniej to belgijskiej zawodniczce Emilie Conter udało się zapewnić niebiesko-żółty sukces swojemu 10-letniemu ogierowi Cilanto XC Z, wyhodowanemu przez Xaviera Coninckxa, który połączył krew Chellsini Z z Quintusem. Conter i Cilanto XC Z, którzy już w środę zajęli2. miejsce w klasie 1,40 m, zostali zwycięzcami klasy 1,45 m, w której wyprzedzili konkurencję o niecałe pół sekundy, pokonując2. etap w czasie 40,64 s.
Co więcej, był to również udany weekend dla amerykańskiej zawodniczki Alessandry Volpi z 9-letnią klaczą Candy Luck Z, córką Comme Il Faut i Canturo z hodowli Dirka Geerinckxa. Zarówno w klasie 1,40 m w środę, jak i w klasie 1,50 m w środę, duet ten zdołał wskoczyć na 5. miejsce w klasyfikacji.
Wreszcie, widzieliśmy również 2 konie z Zangersheide w czołówce klasyfikacji podczas środowej klasy szybkości 1,45 m. 2. miejsce zajęła amerykańska zawodniczka Heather Caristo Williams na 13-letnim wałachu Marciano MVF (ex Swing de Landetta Z - Stakkato x Libero H - H: Stoeterij Landetta), a 5. miejsce Emilie Conter na 10-letniej klaczy Trixie Z (Scuderia 1918 Tobago Z x Regilio - H: Hugo De Witte). Obojgu udało się przy tym zgrabnie utrzymać wszystkie słupki w miotłach.