11 listopada '24
Tiffany Foster i Electrique van het Cauterhof Z zdobyły srebro w Pucharze Świata w Toronto
/
Księga stadna© FEI
Na europejskiej ziemi, Puchar Świata w skokach przez przeszkody Longines FEI odbył się wczoraj w Fieracavalli we włoskiej Weronie, ale Liga Północnoamerykańska również walczyła o punkty Pucharu Świata w ostatnich dniach. Tym razem miejscem zmagań były targi Royal Agricultural Winter Fair w Toronto w Kanadzie, gdzie w sobotni wieczór w konkursie Longines FEI Jumping World Cup na prowadzeniu znalazła się kanadyjska zawodniczka Tiffany Foster i jej kasztanowata klacz Electrique van het Cauterhof Z.
W sumie 20 kombinacji pojawiło się na starcie tego trzeciego etapu Pucharu Świata w sezonie w sobotni wieczór, a spośród nich pięciu udało się pokonać trudną rundę podstawową zaprojektowaną przez amerykańskiego budowniczego torów Oscara Soberona i jego zespół. Jedną z nich była Tiffany Foster i jej 10-letnia kasztanowata klacz Electrique, córka Emerald van 't Ruytershof i Voltaire'a, która urodziła się jako Electrique van het Cauterhof Z u hodowcy Spiessens & Co BVBA. Foster i Electrique van het Cauterhof Z miały tę przewagę w pięcioosobowym konkursie skoków, że były ostatnią kombinacją, która pojawiła się ponownie na ringu, a także wydawały się być na dobrej drodze do zapisania tej rundy Pucharu Świata w swoim rekordzie. Rzeczywiście, z fantastycznym czasem 32,81 sekundy, były prawie dwie pełne sekundy szybsze od konkurencji, ale błąd w skoku na ostatniej przeszkodzie uniemożliwił im zwycięstwo i oznaczał, że musiały zadowolić się srebrem.
Tiffany Foster: "Czasami jeżdżę zbyt wolno, więc tym razem starałam się jechać tak szybko, jak to tylko możliwe. Jedyną częścią skoku, którą widziałam, był zwrot, jaki Alex (Matz - ostateczny zwycięzca) wykonał na ostatniej przeszkodzie. Próbowałam mu dorównać, ale nie udało mi się to wystarczająco dobrze, więc dostałam błąd".
W czwartkowe popołudnie w programie zawodów CSI5* w Toronto znalazła się klasa 1,50 m, a w niej integralne podium zajęły konie rasy Zangersheide. Tym samym zwycięstwo przypadło Brytyjce Jessice Mendozie i jej 12-letniemu wałachowi I-Cap Cl Z, synowi I'M Special de Muze i Air Jordan Z wyhodowanemu w Belgii przez Alexandra Liefsoensa. W jump-offie, do którego zdołały zakwalifikować się tylko trzy kombinacje, Mendoza i I-Cap Cl Z wrócili na ring jako pierwsza kombinacja i z czystym przejazdem w 34,06 sekundy zdołali zdeklasować konkurencję.
Ale pozostałe miejsca na podium w tej 1,50-metrowej klasie również były niebiesko-żółte, z izraelskim jeźdźcem Danielem Blumanem i 10-letnim wałachem Hummer Z, synem Harleya VDL i Hemmingwaya z hodowli P.H.A.E. Bocken w Holandii, na2. miejscu. Bluman i Hummer Z, którzy dzień wcześniej również zajęli 8. miejsce w klasie 1,45 m, również utrzymali ładny wynik w konkursie skoków, ale ich czas 34,48 s nie był wystarczająco dobry, aby strącić Mendozę i I-Cap Cl Z z tronu.
Trzecie miejsce na podium zajął Kanadyjczyk Sean Jobin i 12-letni siwy wałach Coquelicot vh Heuvelland Z, syn Catoki i Cassini II wyhodowany przez Fransa Nolleta. W tym skoku również byli bezbłędni, ale potrzebowali 35,13 sekundy, aby ukończyć decydującą rundę. W kolejnych dniach Jobin i Coquelicot vh Heuvelland Z potwierdzili swoją dobrą formę, zajmując kolejne 3. miejsce w klasie 1,50 m w piątek i 8. miejsce w klasie 1,40 m speed & handiness w sobotę.
Oprócz zawodów CSI5*, w Toronto odbyły się również skoki na poziomie dwugwiazdkowym, a podczas Grand Prix CSI2* w sobotnie popołudnie amerykańskiej zawodniczce Kristen Vanderveen udało się wskoczyć do czołówki rankingu z 9-letnim siwym ogierem Bull Run's Celestial, synem Cicero Z i Numero Uno, który urodził się jako Cilestro Z u hodowcy Ruisbroek Farms w Holandii. W konkursie skoków, do którego zakwalifikowało się pięć kombinacji, Vanderveen i Bull Run's Celestial zapewnili sobie2. miejsce, w którym zabrakło im 26 setnych sekundy do zwycięstwa z czasem 34,88 sekundy.