25 czerwca '24
Make My Day Z du Gevres wygrywa klasę finałową w Paryżu
© Longines Global Champions Tour
Oprócz trzeciego i ostatniego konkursu kwalifikacyjnego Longines League of Nations w Rotterdamie, kolejny etap Longines Global Champions Tour odbył się w miniony weekend w stolicy Francji, Paryżu. W niedzielę tamtejsze zawody CSI5* zakończyła gonitwa UAE President Cup Challenge na dystansie 1,55 m, w której zwycięstwo w klasyfikacji generalnej odniósł francuski jeździec Marc Dilasser na 9-letniej klaczy Make My Day Z du Gevres, córce Mylord Carthago i Ukato wyhodowanej w Holandii przez Jana Sipsa i Martijna Cerpentiera. Dilasser i Make My Day Z du Gevres, które w piątek również zajęły 5. miejsce, były jedną z pięciu kombinacji, które przejechały rundę zasadniczą prowadzoną przez francuskiego budowniczego torów Grégory'ego Bodo i jego zespół, zapewniając sobie miejsce w konkursie skoków. Byli jedyną kombinacją, której udało się zaliczyć kolejną bezbłędną rundę, dzięki czemu mogli zapisać tę ostatnią klasę w swoim rekordzie!
Marc Dilasser: "To szaleństwo wygrać przed francuską publicznością, a Longines Global Champions Tour of Paris to po prostu jeden z najlepszych pokazów we Francji! To była dopiero pierwsza duża 5* klasa dla Make My Day Z i jestem z niej bardzo dumny".
Dzień wcześniej w stolicy Francji odbyło się Grand Prix LGCT, w którym amerykański jeździec Spencer Smith zdołał zapewnić sobie miejsce w pierwszej piątce z 11-letnim siwym wałachem Keeneland, synem Carmeny Z i Quattro B, który urodził się jako Cadeau Z u holenderskiej hodowczyni Anji Aerts. W konkursie skoków, do którego zakwalifikowały się tylko 4 z 35 kombinacji, Smith i Keeneland zobaczyli po drodze błąd, co dało im 4. miejsce w klasyfikacji.
Wreszcie, podczas piątkowego dnia otwarcia, francuski jeździec Julien Anquetin zdołał wskoczyć na miejsce na podium na 11-letnim siwym wałachu Z Ice Cube Z, synu Zacharova TN i Casco wyhodowanym w Holandii przez P.J. Amendta. Podczas pierwszej rundy Global Champions League na wysokości 1,55 m, Anquetin i Z Ice Cube Z zdołali uzyskać czysty przejazd, co ostatecznie dało im 3. miejsce w klasyfikacji indywidualnej.